Opisanego funkcjonowania poznawczego zależy m.in. od złożoności wykonywanej przez daną osobę pracy lub jej doświadczeń społecznych: dyrektor lub doradca, organizacyjny mają tu przewagę nad operatorem półautomatu i sprzedawcą, rodzina wielodzietna nad rodziną bezdzietną itp. Wiele tu wszakże zależy i od subiektywnych warunków korzystania z doświadczeń. Godne uwagi są propozycje i działania, do których cytowany wyżej Basseches wyraźnie nawiązuje, zmierzające do organizowania miejsc pracy z myślą o nadawaniu im stopnia złożoności korzystnego dla rozwoju pracowników. Temu samemu służy pośrednio wszelki wzrost samorządności i innych form demokracji. Radzenie sobie z wielorakimi zadaniami wczesnej dorosłości wymaga rozwoju nie tylko intelektualnego, lecz także emocjonalnego, w tym odporności na stres. Dobre rady zalecające unikania sytuacji stresowych są tu często zupełnie nierealne. Istotniejsze wydaje się pytanie: Co ułatwia znoszenie trwałego stresu bez ujemnych konsekwencji? Wymowną odpowiedź przynoszą wyniki badań Susanne Kobas (1970). Obiektem jej badań byli kierownicy jako osoby szczególnie narażone na stres. Autorka stwierdziła, że ci kierownicy, którzy doświadczyli dużego spiętrzenia poważnych sytuacji stresowych, a mimo to nie zapadli na zdrowiu, tym się różnią od tych, którzy w następstwie podobnych doświadczeń zachorowali, że:
wierzyli, iż mają wpływ na to, czego doświadczają, zamiast popadać w rezygnację i depresję, angażowali się głęboko w swoje sprawy życiowe, postrzegali zmiany, którym musieli stawić czoło, nie jako dopust boży, lecz raczej jako podniecające wyzwanie dla swej zdolności rozwoju itp.