Ważną rzeczą jest proporcja

Przejawem rozwoju duchowego jest także zmiana orientacji temporalnej polegająca na przezwyciężaniu jednostronnego nastawienia na któryś z obszarów czasu. Nadal aktualne są tu — jak mniemam — słowa Schopenhauera: „Ważną rzeczą, jeśli chodzi o mądrość życia, jest właściwa proporcja między uwagą poświęconą teraźniejszości i przyszłości, tak aby żadna z nich inie odbiła się ujemnie na drugiej. Wielu żyje za bardzo teraźniejszością: ludzie lekkomyślni; inni za bardzo przyszłością: bojaźliwi i przezorni. Rzadko kto zachowuje właściwą miarę. Ci ludzie, co pod wpływem swych dążeń i nadziei żyją tylko przyszłością, patrzą tylko naprzód i niecierpliwie wybiegają naprzeciw nadchodzącym zdarzeniom, jakby miały one przynieść przede wszystkim prawdziwe szczęście, gdy tymczasem teraźniejszość przemija niepostrzeżenie, a oni z niej nie korzystają […]. W rzeczywistości ludzie ci sami oszukują się w grze, gdzie stawką jest całe życie, gdy żyją zawsze tylko ad interim \ dopóki nie przyjdzie śmierć […”I. Tylko teraźniejszość jest prawdziwa i rzeczywista; ona jest czasem realnie spełnionym i na niej wyłącznie polega nasze życie. Dlatego powinniśmy zawsze gotować jej radosne przyjęcie, a zatem rozkoszować się świadomie każdą znośnie spędzoną […1 godziną, tj. nie psuć jej kwaśną miną z powodu zawiedzionych w przeszłości nadziei lub trosk o przyszłość” (Schopenhauer 1974, s. 165—166).