Psychologia była przez długie wieki częścią filozofii. Jako samodzielna nauka empiryczna ukształtowała się w ostatnim ćwierćwieczu wieku XIX i od razu podjęła m.in. problematykę rozwoju. Pierwsze prace z tego zakresu polegały na obserwacjach rozwoju psychicznego małego dziecka. Prowadzono je zwykłe w formie dziennika spostrzeżeń, odnotowującego zmiany w zachowaniu dziecka w kolejnych tygodniach, miesiącach i latach po urodzeniu. Autorem jednego z pierwszych studiów tego rodzaju, modnych w wieku XIX, był nie kto inny, tylko sam Karol Darwin (1877).
W tym czasie, gdy psychologowie zaczynali dopiero badania nad problematyką rozwoju, biologia miała już w tej dziedzinie wydatne osiągnięcia. Co więcej: posiadała ona w wieku XIX — wieku teorii ewolucji — autorytet wiedzy rewolucjonizującej poglądy na genezę życia i pochodzenie człowieka. Wyniki jej badań nad przemianami organizmów stanowiły dla psychologów bezcenny punkt wyjścia w próbach opisu i zrozumienia rozwoju człowieka. Próby te od początku skoncentrowały się na dzieciach i potwierdziły przydatność wielu danych i pojęć zaczerpniętych z biologii. Doprowadziły one z czasem do silnego ugruntowania się w psychologii biologicznego modelu rozwoju, narzucającego badaczom dość precyzyjne, lecz zarazem zawężone pojmowanie tego procesu. Zgodnie z tym modelem, o rozwoju można mówić jedynie w odniesieniu do takich zmian, które spełniają szczególne warunki. Należą do nich między innymi: Ukierunkowanie zachodzących zmian na pewien z góry wiadomy stan końcowy (np. osiągnięcie kolejnego stadium rozwoju, osiągnięcie dojrzałości); Powszechność zmian w danej populacji; Powiązanie zmian z wiekiem; Przewidywalność zmian jako następstwo punktów 1—3.