Co wynika z badań nad wybitnie korzystnymi warunkami rozwoju?

Ciekawe światło na zależność rozwoju jednostki od warunków zarówno wrodzonych, jak i zewnętrznych, rzucają badania nad „cudownymi” dziećmi i osobami, które wsławiły się nadzwyczajnymi osiągnięciami w różnych dziedzinach. Po pierwszej fascynacji wrodzonymi talentami owych dzieci coraz częściej podkreśla się zadziwiającą zbieżność fenomenu cudownego dziecka z wyjątkowo korzystnymi warunkami wychowawczymi oraz intensywnym i wczesnym kształceniem. Fakty te harmonizują z teorią rozwoju talentów i osobowości przez uczenie się. Autorem szczególnie wnikliwej analizy owych faktów jest S.L. Pressey (1955), który, nie negując roli wrodzonych predyspozycji, podważa słuszność sprowadzania do nich zjawisk talentu i genialności. Przestudiował on i porównał dzieciństwo wielu wybitnych muzyków i sportowców, którzy bardzo wcześnie wsławili sie nadzwyczajnymi sukcesami. To niecodzienne zestawienie wiąże się z próbą wykazania ogólnego związku między wczesną wybitnością (zarówno w dziedzinie sprawności umysłowej, jak i fizycznej) a splotem wyjątkowo korzystnych warunków rozwoju. Jak wiadomo, Chopin zaczął dawać koncerty publiczne mając 8 lat, Liszt — gdy miał lat 9, Verdi — 10. Przykładów takich jest wiele. Mozart mając 4 lata zaczął komponować, Mendelssohn debiutował w tej dziedzinie w wieku 9 lat, a Debussy — 11. Jeśli zaś chodzi o nadzwyczajne talenty sportowe, to B. Jones został mistrzem Stanów Zjednoczonych w golfie mając 14 lat, dziesięcioletnia Sonja Henie zdobyła mistrzostwo Norwegii w jeździe figurowej na łyżwach, a w wieku 15 lat uzyskała mistrzostwo świata, M. Connolly zdobyła mistrzostwo w tenisie mając 16 lat itd.